Przeniesione z innego tematu
Quote zibo napisał(a):
podejmuję rękawice!!!moją przygodę z radiem zaczołem wiele lat temu za mostem w kierunku olkusza(elektrociepłownia sosnowiec) ograniczenie przed przejściem dla pieszych do 40 ,spokojnie wyprzedzałem markowe bryki ,wszystkie grzeczniutkie, nawet pomyślałem ,ale moje SC jest szybkie,a tu masz babo placek LIZAK i pobocze,troszkę na wstecznym ,no i jedyne 86km przekroczone.Z rozbrajająca szczerościom przyznałem się do przestępstwa,nawet wykazałem zdziwienie że BMW pekały..iiiiii o dziwo pan policjant zwrócił mi uwagę ze oni mieli CB radio a ja nie.Zamiast mandatu z wesołościom kazali kupić radio,co uczyniłem!! po paru miesiącach trafiłem na ten sam patrol no i zameldowałem wykonanie polecenia...rzadko na drogach zdarzają się tak sympatyczne sytuacje..to trochę wspomnień przygody z radiem
Quote T_T napisał(a):
Zibo, niezły zbieg okoliczności. Jechałem kiedyś DK 94 do Krakowa, po gości na Balice, i właśnie za tym przejściem mnie capneli - chciałem zdążyć na żółtym i przycisnąłem gaz  Kosztowało mnie to 200, i wtedy zapadła decyzja o kupnie CB 
Quote Dexter-Olkusz napisał(a):
No to u mnie było wręcz odwrotnie : założyłem znów po latach CB w mobilu i cisnę na Kraków bo już byłem spóźniony, 94 lewym pasem, na prawym TIR-y, włączyłem radio, ostatnie światła w Olkuszu, myślę zdążę przelecieć a tu słyszę że za światłami Miśki suszą no to po hamulcach i tu wniosek : na pewno wyleciałbym na czerwonym + przekroczenie min o 50 km/h , zestaw CB wrócił się w 10 minut z nawiązką. hura
Quote MichalZawodzie napisał(a):
a ja wróciłem do radyjka jak jechałem ciężarówką z kolegą, fajne było to, że między truckami był taki fajny niewidzialny kabel łaczący ich anteny, to byo coś więc wygrzebaem swojego 25-letniego carata, antenę Sirio-PAN turbo 1000 dałem na magnesik i heja w drogę, potem następna antena w domu itd...
[color=#ffff33]27.290MHz / 145.225 MHz /SR9DX[/color]
baza: Yaesu FT2D, ICOM IC208H, Diamond X510,
mobil: JFKII, ML145
APRS: ON
|